Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ukasz z miasteczka Borek Wielkopolski. Mam przejechane 12092.92 kilometrów w tym 1642.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.97 km/h

Vmax: 73.70 km/h [Zobacz]
Max trip: 128.29 km [Zobacz]

Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Weather Forecast | Weather Maps | Weather Radar

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ukasz.bikestats.pl
ministat liczniki.org
Dane wyjazdu:
100.63 km 1.00 km teren
03:50 h 26.25 km/h
Max prędkość:62.50 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Kawałek Szwajcarii

Wtorek, 7 lipca 2009 · dodano: 07.07.2009 | Komentarze 0

Dom - Rusko - Jarocin - Żerków - Dębno - Nowe Miasto nad Wartą - Chocicza - Chromiec - Mchy - Włościejewki - Ostrowieczno - Koszkowo - Dom

Prognozy:

TVN Meteo: deszcz
AccuWeather.com: deszcz
new.meteo.pl: brak deszczu
Moja intuicja: brak deszczu

Wniosek: Na rower!

Dawno nie jechało mi się tak dobrze! Pogoda świetna. Samopoczucie całkiem niezłe, trochę zmęczenia w stawach. Pierwsze 40 km z wiatrem, dzięki czemu średnia jest bardzo wysoka. Celem wycieczki było przede wszystkim dojechanie do Łysej Góry od południa, dzięki czemu mogłem zjechać z tej ogromnej górki (161 m) i pobić rekord prędkości - 62.5 km/h szaleństwo! Trasa prowadziła przez kilka km TTR-em, aż do Łysej Góry gdzie zaczyna się tzw. Szwajcaria Żerkowska. Nazwa bierze się stąd, iż jest to miejsce mocno naznaczone obecnością lodowca. Dodatkowo ludzie zostawiają samochody przed sklepem z otwartymi drzwiami i włączonym silnikiem :D Dalej jechałem kawałek Nadwarciańskim Szlakiem Rowerowym. Rok temu już tędy jechałem, tutaj jest wpis (znajdują się tam zdjęcia z Łysej Góry), tylko tym razem jechałem w przeciwnym kierunku i nieco wydłużyłem trasę.
Mam nadzieję że jutro popada i w końcu zrobię przerwę :P




Wieża w Żerkowie.




Droga w lesie.




Takie widoki towarzyszyły mi przez większość trasy.








Tunel pod torami.




Traktor na polu wyrzucający... gówno...




Widok na Wartę.



Pociąg z mnóstwem wagonów.




I na koniec pokazała się tęcza.
Kategoria <110 km, Trening


Dane wyjazdu:
22.15 km 0.00 km teren
00:47 h 28.28 km/h
Max prędkość:35.10 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Sprint

Poniedziałek, 6 lipca 2009 · dodano: 06.07.2009 | Komentarze 0

Dom - Skoków - Poręba - Bruczków - Siedmiorogów - Karolew - Dom
Kategoria <30 km, Trening


Dane wyjazdu:
50.29 km 0.00 km teren
02:01 h 24.94 km/h
Max prędkość:43.30 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Cel: Punkt widokowy w Dolsku

Niedziela, 5 lipca 2009 · dodano: 05.07.2009 | Komentarze 2

Dom - Jeżewo - Koszkowo - Ostrowieczno - Dolsk (punkt widokowy 114 m) - Ostrowieczno - Lipówka - Studzianna - Koszkowo - Dom



Krajobraz z punktu widokowego.




Ja. Rower. Bidon.




Kolejny widoczek.




To chyba pierwsze zdjęcie jak siedzę na bicyklu.








Wiśta Wio!




Pan hojnie obdarzony przez naturę.
Kategoria <70 km, Trening, Wycieczki


Dane wyjazdu:
58.10 km 0.00 km teren
02:07 h 27.45 km/h
Max prędkość:40.40 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Średni pierścień dookoła Borku

Sobota, 4 lipca 2009 · dodano: 04.07.2009 | Komentarze 1

Dom - Poręba - Bruczków - Rusko - Pogorzela - Koszkowo - Jeżewo - Dom



Miał być lekki rozjazd po wczorajszym, ale nie było zmęczenia, więc trochę przycisnąłem.



Atrakcje: zając, pan który wjechał samochodem w drzewo na prostej drodze :|
Kategoria <70 km, Trening


Dane wyjazdu:
128.29 km 5.00 km teren
05:22 h 23.90 km/h
Max prędkość:37.60 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

TTR-em do domu

Piątek, 3 lipca 2009 · dodano: 03.07.2009 | Komentarze 2

Raszyńska - Malta - Tulce - Zimin - Środa Wielkopolska - Miłosław - Pogorzelica (prom) - Żerków - Wilkowyja - Jarocin - Rusko - Bruczków - Borek Wlkp.

TTR - to Transwielkopolska Trasa Rowerowa. Tym razem wybrałem inny szlak, nieco dłuższy. Rok temu jechałem Nadwarciańskim Szlakiem Rowerowym. TTR to przede wszystkim trasa asfaltowa, przynajmniej ten odcinek którym jechałem. Być może dlatego jechało się tak dobrze. Sił było dużo, mimo 5 kg bagażu. 20 km przed Borkiem zauważyłem, że mam jeszcze dużo zapasów siły, więc wcisnąłem pedały i próbowałem podnieść średnią :) Upał nie był odczuwalny, ale opaliłem się mocno i śmiesznie :/


Na początku wyprawy dowiedziałem się, że trzeba na szlaku zachować ciszę ;)
A ja akurat zapomniałem posmarować łańcuch :p




Koniec Poznania.




Kolejne zdjęcie naszej Wielkopolskiej Autostrady.




Rynek w Środzie Wielkopolskiej.




Pomnik gen. Jana Henryka Dąbrowskiego na koniu, w Środzie Wielkopolskiej.




Pałac Gorzeńskich, mieszczący muzeum Adama Mickiewicza, który przebywał tu na przełomie sierpnia i września 1831 r., próbując przedostać się przez granicę zaborów na Prośnie, zdążając ku powstańcom listopadowym.



Przeprawa przez Wartę. Ale najpierw jakaś babcinka na drugim brzegu musi skończyć rozmowę z kapitanem statku :p Gdybym się wsłuchał dokładniej to znałbym wszystkie plotki z okolicy.




Rowerowi podobało się, że to wreszcie jego ktoś wiezie.




Już niedaleko. Jakoś nie mogłem rozkminić jak działa ten prom. Jeżeli miał śrubę, to bardzo cichą. Warto jeszcze dodać, że byłem jedynym pasażerem :O




Jak widać, rower też potrzebuje odpoczynku ;)




Żyrafy to dość pospolite zwierzęta na trasie ;)










P.S Z tą żyrafą to taki Easter Egg z mojej strony ;)
P.S2 To już 2000 km Centuriona.
Kategoria <130 km, Wycieczki


Dane wyjazdu:
62.70 km 15.00 km teren
02:44 h 22.94 km/h
Max prędkość:39.20 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Na krawędzi

Wtorek, 30 czerwca 2009 · dodano: 30.06.2009 | Komentarze 0

Raszyńska - Malta - Chata Zawady - Kobylnica - Kicin - Dziewicza Góra - Malta - Raszyńska


Szkoda, że nie zabrałem aparatu. Myślałem, że będzie lugać i nie chciałem żeby zmókł.


Atrakcje: łatanie opony u Zawady (to już chyba taka tradycja jak do niego jadę ;), ucieczka przed burzą (której ostatecznie nie było), wypite 2 L wody, zając.


Towarzyszyli: Zawada
Kategoria <70 km, Trening, Wycieczki


Dane wyjazdu:
50.45 km 0.00 km teren
01:51 h 27.27 km/h
Max prędkość:44.10 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Kapuśniaczek

Niedziela, 28 czerwca 2009 · dodano: 28.06.2009 | Komentarze 1

Dom - Mchy - Włościejewice - Ostrowieczno - Koszkowo - Wycisłowo - Jeżewo - Dom


Jazda w bardzo przyjemnym deszczyku :)


2000 km na bikestats :D
Kategoria <70 km, Trening


Dane wyjazdu:
22.18 km 0.00 km teren
00:48 h 27.72 km/h
Max prędkość:35.40 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

2009-06-27

Sobota, 27 czerwca 2009 · dodano: 27.06.2009 | Komentarze 1

Dom - Skoków - Poręba - Bruczków - Siedmiorogów - Karolew - Dom
Kategoria <30 km, Trening


Dane wyjazdu:
35.56 km 0.00 km teren
01:22 h 26.02 km/h
Max prędkość:41.40 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Ucieczka przed burzą: Mission Failed

Czwartek, 25 czerwca 2009 · dodano: 25.06.2009 | Komentarze 1

Raszyńska - Malta (3 okrążenia) - Raszyńska

Tuż przez powrotem... siedząc nad Maltą... spoglądam za siebie... a tam wielka... czarna... chmura... Wiedziałem, że zostało mi niewiele czasu... Ruszyłem dosyć spokojnie, bez rwania... Gdy jednak okazało się, że chmury są szybsze ode mnie, wdusiłem mocniej pedały. Gdy do mieszkania został jakiś 1 km, dopadły mnie... Nie widząc gdzie jadę, kierowałem się na omacka. Na liczniku nagle pojawiła się prędkość ponad 30 km/h, mimo że byłem już zmęczony... Ta heroiczna prędkość była już tylko ostatnim krzykiem rozpaczy, ponieważ przemokłem do gaci...



Zdjęcie z 22.06, z racji takiej, że nie zrobiłem dziś nad Maltą żadnego ;)


Zdjęcie pseudo artystyczne ;)




Aha, to już 1000 km w tym roku :D Można powiedzieć, że już został oblany :)
Kategoria <50 km, Trening


Dane wyjazdu:
65.57 km 50.00 km teren
03:28 h 18.91 km/h
Max prędkość:36.80 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Miało być 100km...

Wtorek, 23 czerwca 2009 · dodano: 23.06.2009 | Komentarze 2

Raszyńska - Hetmańska - Łęgi Dębińskie - Nadwarciański Szlak Rowerowy - Puszczykowo - Mosina i z powrotem.

Miałem zrobić dziś 100 km, ale pogubiłem się w Mosinie i postanowiłem wrócić tą samą trasą. Następnym razem się uda ;)
Trasa piękna, teren trudny, większość w lesie, momentami spory piach, dużo szyszek i korzeni.

Dziś był chrzest bojowy bagażnika, spisał się znakomicie! Wprawdzie są to dodatkowe 3-4 kg z zawartością, ale jechało się bardzo dobrze.



Autostrada A2.


Rower nad Wartą.


Pociąg chyba się popsuł. Trzeba było skorzystać z innego przejazdu. Od tego momentu zacząłem się mocno gubić, co prawda znalazłem dalszą trasę, to jednak potem już całkiem spaprałem sprawę. Nadrobiłem kilka km, następnie okazało się, że owszem, dobrze jadę, ale nie w tym kierunku co trzeba :|


Ja, trawa i Warta.


Krajobraz.


A tu można zobaczyć bagażnik :)

PS. Cholernie mocny wiatr był! Ponad 30 km/h. Na szczęście w lesie to nie przeszkadzało.
Kategoria <70 km, Wycieczki